Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaga
Szczypior
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stepów...
|
Wysłany: Czw 23:47, 10 Kwi 2008 Temat postu: Środki przeciwowadowe... |
|
Jakie znacie najlepsze środki anty insektowe? Ledwo sie ciepło zrobiło a mój mustang już cały pociachany jest... Jakieś takie małe muszki go gryza do krwi, na brzuchu i w uszach . Popsikałam go tym:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gaga dnia Czw 23:48, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jasmina
Szef
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnosląskie
|
Wysłany: Pią 21:29, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
ja stosowałam to co wyżej, nie pamiętam z jaks skutecznościa bo dawno temu:P sama robiłam preparat, średnio skuteczny, stosowałam rozcieńczony pularyl, a na ten rok kupiłam coś niemieckiego:P
O jeszcze rokale było- super skuteczne ale mało wydajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lara
Szczypior
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wlkp.
|
Wysłany: Sob 11:25, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Gaga, w moim przypadku ten płyn sprawdził się. U Was też już te zarazy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaga
Szczypior
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stepów...
|
Wysłany: Sob 22:14, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No właśnie najgorsze są meszki, bo one się uodparniają na środki przeciw owadowe... Ja się jednak wycwaniłam, i nie używam cały czas jednego środka, tylko 3 i stosuję je na przemian . Mam nadzieję, że meszki i inne latające paskudztwa zgłupieją i sobie podarują gryzienie mojego mustanga .
Jeśli chodzi o środki to to jest jeszcze dobre:
A ten jest ponoć najlepszy, z tego co mi znajomi mówili, ale drogi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Szef
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnosląskie
|
Wysłany: Nie 9:17, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
czy ja wiem czy taki drogi... 55 zł widziałam za litr prawie;) a normalnie pół litra kosztuje ok. 30zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaga
Szczypior
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stepów...
|
Wysłany: Śro 21:02, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Gdzie Ty tak tanio widziałaś tego Fly-X? U mnie jest za 75zł xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Szef
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnosląskie
|
Wysłany: Czw 17:11, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
w sklepie internetowym np. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaga
Szczypior
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stepów...
|
Wysłany: Czw 23:15, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dzięki wielkie .
Mogę też polecić ten szampon przeciw owadom:
SZAMPON z olejkiem z drzewa herbacianego doskonale myje i pielęgnuje sierść konia. Przywraca jej zdrowy i naturalny wygląd. Likwiduje przykre zapachy. Zawiera olejek z drzewa herbacianego działający antybakteryjnie. Ten pochodzący z Australii olejek znany jest także ze swojego działania łagodzącego. Dodatek substancji natłuszczających i antystatycznych powoduje, że włosy uzyskują połysk i nie elektryzują się. Dzięki odpowiedniemu składowi szamponu skóra konia nie jest przesuszona po myciu. Butelka 500 ml.
Jest na prawdę bardzo fajny, ładnie pachnie no i jest wydajny . Bardzo niewiele go potrzeba do wypucowania całego konika .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Szef
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnosląskie
|
Wysłany: Pią 9:52, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
a ile kosztuje?
Przyznam się bez bicia ze do tej pory stosowalam szampony dla dzieci:P cytrynowy, tez ładnie pachnial;)
A co z "naturalnymi" środkami przeciw owadom, np. olejek eukaliptusowy?
słyszał ktoś o rozcieńczaniu pularylu i stosowaniu go przeciw owadom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaga
Szczypior
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stepów...
|
Wysłany: Sob 21:39, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja kiedyś też używałam tych dla dzieci, ale jednak przeciwowadowy jest najlepszy. W sumie nie jest drogi, jednak w porównaniu z 'Bambino; czy innym tego typu jest znacznie droższy. Niemniej jednak skutkuje, i muchy mniej za koniem latają .
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chodzi o naturalne metody, to czosnek ma znikome działanie... Innych metod, przyznam się z ręką na sercu, nie stosowałam... Za to słyszałam o nacieraniu konia octem . Ponoć pomaga...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gaga dnia Sob 21:44, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Szef
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnosląskie
|
Wysłany: Pon 18:53, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
A co gdy juz kon pogryziony?
Przychodzi mi na myśl ocet- mi pomagał Ale bardziej na opuchnięcia raczej.
A może u konia cos innego daje egzamin?
Dodam że chodzi o okolice ud i wymion- czyli miejsca raczej wrażliwe ale swędzące bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaga
Szczypior
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stepów...
|
Wysłany: Śro 21:42, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
Mój jest pogryziony na 'jajkach' (w '' bo to wałach). Najpierw przemywam mu ranki i zmywam kropelki krwi chusteczkami nawilżanymi a potem smaruje maścią z Hippovetu. Przyspiesza gojenie ranek, łagodzi podrażnienia i odstrasza owady .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Consoul
Szczypior
Dołączył: 08 Maj 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:20, 08 Maj 2015 Temat postu: |
|
dobre te porady, muszę przetestować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|